wtorek, 18 sierpnia 2009

Miasto






















Winnice twoje kto zna?
Spustoszone wzgórza
proch rozwiany ze spalonych pędów na pieczęci tylko
granatowe grono – wspomnienie cierpkich win Północy


Bieleje żwirowni kość.
Ziemio! Z twego żebra dzisiejsze Jastrowie -
okaleczona przestrzeń: Jastrobet, Ka-Be-Ka, Inwalidzi
- brzydota raju zgorzkniałych ilotów


Pytam ciebie rzeko która mętne wody
przelewasz pod powiekami swych wysokich brzegów:
dokąd wiedziesz nas na tratwie cudzej – naszej ziemi?

Gwdo! Wyszeptaj falę przeznaczenia





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz