córeczce
wyobraź drzewko
pod nim konika z uprzężą czerwoną
a gdy przyjazna gwiazda
uniesie nieba niebieską powiekę
i zerknie na wigilijny stół
pomyśl o mnie
ja będę patrzył w głębię wieczoru
tak długo aż konik kopytem zakrzesze
to będzie znak podróży
która nas połączy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz